Państwo Anna i Robert Michałowscy nabyli działkę w ROD „Dojlidy” w Białymstoku w 2018 roku. „Chcieliśmy mieć mały zielony azyl pełen pachnących kwiatów i świeżych warzyw, taką namiastkę ogrodu z naszego dzieciństwa.” – mówi Pani Anna.
Jednak aby spełnić to marzenie trzeba było wykazać się zapałem, determinacją i kreatywnością.
„Stan działki w jakim ją zastaliśmy stanowił nie lada wyzwanie. Królował tam perz, podagrycznik, skrzyp, nawłoć i całe mnóstwo innego ziela. Najpierw mąż wykosił bardzo wysoki w części zdrewniały gąszcz aby można było swobodnie przemieszczać się po działce. Następnie codziennie przez 2 miesiące dopingowani przez sąsiadów przekopywaliśmy i oczyszczaliśmy kawałek po kawałku cały teren.”
Działka w roku 2018 - fot. A. Michałowska
Niektórzy mogliby pójść drogą na skróty i zastosować herbicydy ale nie Państwo Michałowscy.
„Oprysk chemiczny na chwasty nie wchodził w grę, ponieważ od początku planowaliśmy uprawę ekologiczną, a dobrze znałam późniejsze skutki stosowania takich preparatów. Walka z podagrycznikiem trwa do dziś, natomiast skrzyp stał się moim sprzymierzeńcem i wykorzystuję go do robienia gnojówek.”
W jaki sposób udało się użyźnić glebę aby można było na niej uprawiać warzywa?
„Większą część działki zasialiśmy trawą, aby ograniczyć wzrost chwastów. Potem stopniowo zbieraliśmy darń, kompostując ją a w jej miejsce tworzyliśmy rabaty. Jako że ,, prawdziwej damie obornik nie śmierdzi’’ każda moja wizyta na wsi kończyła się zapakowaniem do bagażnika kilku wiader z obornikiem krowim, który lądował w części warzywnej. W kolejnym roku mieliśmy już trochę swojego kompostu pod warzywa a rabaty kwiatowe zostały wyściółkowane kompostem z miejskiego zakładu utylizacji odpadów.”
W ciekawy sposób połączono krzewy owocowe z bylinami kwitnącymi. Powstały w ten sposób estetyczne i ciekawe rabaty, których granice wyznaczają kłody ze starych drzew owocowych.
Kompostownik wykonany z palet został wykorzystany też jako "donica" dla rozchodników.
Marchew i kapusta są osłaniane moskitierą, która chroni je przed szkodnikami.
Pomidory wyściółkowano słomą aby zapewnić stabilny poziom wilgotności podłoża co jest istotne dla uzyskania zdrowych owoców. Posadzono również w tymi miejscu aksamitki ze względu na ich korzystne oddziaływanie.
Przestrzenie między płytami obsadzono karmnikiem ościstym, który jest idealną byliną do tego typu rozwiązań.
Dzięki zastosowaniu kratki, pędy dalii nie będą uginały się pod ciężarem kwiatów czy wiatru.
Pan Robert zadbał z kolei o nawadnianie roślin deszczówką. Na działce zainstalowano kilka beczek które są podłączone do orynnowania altany. Przy każdej z nich zamocowany jest elektroniczny sterownik od którego odprowadzone są rurki systemu kroplującego. W ten sposób zgromadzona woda opadowa może być kierowana do podlewania roślin o zaprogramowanej godzinie, nawet pod nieobecność użytkowników działki.
Ptaki z łatwością mogą znaleźć na działce Państwa Michałowskich miejsce do picia wody.
A owady pożyteczne mają nawet swój hotel.
Państwo Michałowscy zajęli I miejsce w zeszłorocznym konkursie okręgowym "Wzorowa działka 2022".
Autor:
Filip Roman
ul. K. Ciołkowskiego 2/5
15 - 245 Białystok
wjazd od ul. Mickiewicza
Sekretariat
tel. 577 761 183 / 85 732 22 58
podlaski@pzd.pl
Ośrodek Finansowo Księgowy
tel. 694 757 251; 728 855 757
ofkpodlaski@gmail.com