Okręg Podlaski

Okręg Podlaski Polskiego Związku Działkowców

Polski Związek Działkowców

Okręg Podlaski Polskiego Związku Działkowców

Najnowsze ogłoszenia

Wszystkie ogłoszenia

Strona główna

Polski Związek Działkowców – dziedzictwo narodowe, które wymaga naszej ochrony.
15 grudnia 2025

Polski Związek Działkowców nie jest zwykłym „operatorem terenów zielonych”. To efekt ponad stuletniego rozwoju ruchu działkowego w Polsce, zakorzenionego w doświadczeniach społecznych, historycznych i kulturowych kolejnych pokoleń.
Ogrody działkowe – a wraz z nimi PZD – wyrastały z potrzeby samopomocy, solidarności i odbudowy więzi społecznych w czasach niedostatku, wojen i gwałtownych przemian ustrojowych. Dziś, gdy pojawiają się podmioty komercyjne proponujące odpłatne „zarządzanie ogrodami”, warto jasno powiedzieć: PZD nie jest reliktem przeszłości, lecz elementem dziedzictwa narodowego, który wymaga ochrony, a nie prywatyzacji.

 

Historyczna ciągłość i społeczna misja.

 

Ruch działkowy w Polsce rozwijał się od okresu międzywojennego jako odpowiedź na realne potrzeby społeczne: bezpieczeństwo żywnościowe, zdrowie publiczne, wypoczynek pracowników miast.
Kluczowym momentem było zjednoczenie rozproszonych stowarzyszeń i towarzystw działkowych w 1927 roku.
Z inicjatywy działaczy z Poznania zwołano zjazd, który doprowadził do założenia Związku Towarzystw Ogrodów Działkowych Rzeczypospolitej Polskiej.

Przyjęto wówczas dewizę: "Miasta budują ogrody działkowe, Towarzystwa je administrują, a Państwo ochrania".

 

Związek działał bardzo prężnie, przyczyniając się do znacznego wzrostu liczby ogrodów i działek. O ile w 1918 roku istniało zaledwie 19 ogrodów, o tyle w 1937 roku było ich już 421, liczących ponad 48 tysięcy działek.

W 1935 roku w Poznaniu odbył się V Międzynarodowy Kongres Działkowców, co świadczyło o wysokiej ocenie polskiego ruchu na arenie europejskiej.
Prowadzono aktywną działalność wydawniczą (np. miesięcznik „Działka i Osiedle”) i edukacyjną, zatrudniając instruktorów ogrodnictwa.

W czasie II wojny światowej działki dosłownie ratowały życie, a w okresie powojennym i w PRL były jednym z nielicznych obszarów oddolnej aktywności obywatelskiej, opartej na wspólnocie, a nie na zysku.

Polski Związek Działkowców, powołany w 1981 r., przejął odpowiedzialność za ochronę tej idei w skali ogólnopolskiej. Niezależnie od ocen poszczególnych okresów historycznych, PZD zapewnił ciągłość organizacyjną, bez której znaczna część ogrodów po 1989 r. zostałaby bezbronna wobec presji inwestycyjnej i chaosu własnościowego.
 

To właśnie ta ciągłość – rzadko spotykana w polskich realiach – czyni z PZD instytucję o charakterze dziedzictwa społecznego.

 

Samorządność zamiast modelu klient–usługodawca.

 

Fundamentem PZD jest samorządność działkowców. Ogrody nie są „zarządzane” przez zewnętrzny podmiot, lecz prowadzone przez samych użytkowników, którzy:

  • wybierają swoje władze,

  • decydują o składkach i inwestycjach,

  • ponoszą wspólną odpowiedzialność za teren.
     

Korzyści z tego modelu zarządzania dostrzeżono już w 1939 roku kiedy wydano broszurę o historii ogrodów działkowych w Polsce z okazji 10-lecia powstania Związku Towarzystw Ogrodów Działkowych. Napisano w niej:
Albowiem akcja ogrodów działkowych (…),to nie tylko zapewnienie kawałka ziemi dla uprawy produktów żywnościowych rodzinom zamieszkałym w większych skupieniach, lecz jest to ponadto oparcie się rzesz pracowniczych o własną, na zdrowych podstawach działającą organizację, tworzącą zbiorowisko, w którym działkowiec nabywa takie cechy dodatnie jak: wyrobienie obywatelskie i społeczne..”

 

Model proponowany przez komercyjne firmy oznacza fundamentalną zmianę filozofii: działkowiec przestaje być współgospodarzem, a staje się klientem. W miejsce wspólnoty pojawia się umowa, w miejsce odpowiedzialności – faktura, a w miejsce długofalowej troski o ogród – rachunek ekonomiczny.

Krótko mówiąc: ogród działkowy przestaje być dobrem wspólnym, a zaczyna być produktem.
 

Firmy oferujące odpłatne zarządzanie ogrodami działkowymi działają w oparciu o logikę zysku. To nie jest zarzut – to fakt. Problem polega na tym, że:

  • Zysk musi się pojawić – a więc koszty poniosą działkowcy.

  • Decyzje będą podporządkowane efektywności finansowej, nie interesowi społecznemu.

  • Zniknie bufor ochronny, jaki daje duża, ogólnopolska organizacja w sporach z samorządami, deweloperami czy właścicielami gruntów.

  • Ogrody staną się łatwiejszym obiektem do „restrukturyzacji”, czyli w praktyce – do likwidacji lub przekształceń.

Historia ostatnich 30 lat pokazuje jasno: tam, gdzie ogrody były słabe organizacyjnie, znikały najszybciej.

\

Polski Związek Działkowców pełni funkcję, której nie jest w stanie przejąć żadna firma:

  • reprezentuje interesy działkowców w procesie legislacyjnym,

  • posiada know-how prawne i organizacyjne budowane przez dekady,

  • zapewnia jednolite standardy ochrony ogrodów w całym kraju,

  • działa non profit, reinwestując środki w strukturę ogrodów.

To nie przypadek, że mimo ogromnej presji urbanistycznej w Polsce wciąż istnieją tysiące rodzinnych ogrodów działkowych. Bez PZD wiele z nich byłoby dziś osiedlami, parkingami albo „terenami inwestycyjnymi o wysokim potencjale”.

 

Dziedzictwo narodowe – w nowoczesnym rozumieniu

 

Dziedzictwo narodowe to nie tylko zabytki i muzea. To również:

  • utrwalone formy samoorganizacji społecznej,

  • tradycje wspólnotowe,

  • modele współdziałania oparte na solidarności, a nie na kapitale.
     

Polski Związek Działkowców jako ogólnopolskie stowarzyszenie ogrodowe spełnia te kryteria w pełni. Jest żywym dziedzictwem – używanym, rozwijanym i przekazywanym kolejnym pokoleniom.

Komercjalizacja Rodzinnych Ogrodów Działkowych oznaczałaby utratę sensu, a nie tylko zmianę zarządcy.

W czasach, gdy niemal każdą sferę życia próbuje się zamienić w usługę abonamentową, ogrody działkowe pozostają jednym z ostatnich bastionów autentycznej wspólnoty. Polski Związek Działkowców – z całym swoim bagażem historii – jest jej strażnikiem.

 

Można dyskutować o reformach czy modernizacji. To zdrowe i potrzebne. Ale oddanie ogrodów w ręce podmiotów komercyjnych byłoby krokiem nie w stronę nowoczesności, lecz w stronę utraty tego co osiągnięto w 1927 roku poprzez zjednoczenie Towarzystw Ogrodów Działkowych w jeden, ogólnopolski Związek.

 

 

Filip Roman

starszy instruktor ds. ogrodniczych – Okręg Podlaski

 


 

projekt strony:  Filip Roman

 Jak dojechać?

Polski Związek Działkowców 

Okręgowy Zarząd Podlaski

 

ul. K. Ciołkowskiego 2/5

15 - 245 Białystok

wjazd od ul. Mickiewicza

Sekretariat

tel. 577 761 183 / 85 732 22 58

podlaski@pzd.pl

 

Ośrodek Finansowo Księgowy

tel. 694 757 251; 728 855 757

ofkpodlaski@pzdpodlaski.pl